Blog Beaty Jaskuły-Tuchanowskiej

poezja i proza życia

środa, 5 października 2011

Zegary

Nastawię zegary
na tryb ekonomiczny.
Niech chodzą cicho
na palcach przemierzają godziny
a minuty i sekundy
rozciągną jak struny
w rozstrojonym fortepianie.

Nakręcę mechanizm
bardzo delikatnie.
Tykać będzie szeptem
rozmawiać półgłosem
Nie zrani ani nie dotknie
nie wybije czarnej godziny.

Wahadło ujmę w czułe dłonie
rozhuśtam tylko troszkę
niech kiwa Głową z rozmysłem
odlicza przejrzyste poranki
i noce otulone pierzyną snu.

Stare czasomierze
niech śpiewają słodką arię
na przywitanie przyjaciół
A kurant rozbrzmiewa
radosnym głosem dzieci

Wytężam słuch...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz