Świat o poranku jest piękniejszy.
Pies radośniej macha ogonem.
Kot leniwiej rozpycha się na parapecie.
Dziecko słodko pochrapuje.
Jeszcze cisza.
Tylko śmieciarka wydzwania pobudkę.
W tle pomruk silników wyruszających....
I krzyk mew zawieszonych
nad zupełnie bezchmurnym...
Słońce kłuje w nie przebudzone...
Na duszy lżej, duch ochoczy,
ciało mdłe, twarz nie wyprasowana,
ale jest za co dziękować!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz